Jedną z najważniejszych rzeczy przed wybudowaniem domu są prace naziemne. W jaki sposób trzeba zrobić wykopy, a także o czym pomyśleć, zanim ostatecznie posadowi się na danym terenie dom? Oto kilka cennych wskazówek, które ułatwić mogą kształtowanie terenu bod budowę!

Pierwszy etap prac naziemnych

Na początku prac naziemnych masz zawsze możliwość, by ukształtować teren działki albo według swojej wizji, albo według posiadanych warunków do budowy. Teren można np.:

  • podwyższyć, by np. mieć lepiej nasłonecznione wnętrze,
  • obniżyć, jeśli np. chcesz zapewnić sobie łagodny i bezpieczny dojazd do posesji,
  • ustawić na sztucznym wzniesieniu, jeżeli chcesz urozmaicić swój teren prywatny.

Oczywiście, każdy jeden wykop może zostać przeprowadzony dopiero po wytyczeniu budynku przez geodetę. Wówczas można skonsultować się z Kierownikiem budowy i ustalić szczegóły kształtowania terenu. Należy również ustalić z nim, ile miejsca wolnego będziecie posiadać na… składowanie wykopanej ziemi. Trzeba też pamiętać o tym, że podczas prac naziemnych często pojawiają się również niezbyt typowe sytuacje takie, jak: wysoki poziom wód gruntowych, skarpy, niedostatecznie nośny grunt, szkody górnicze.

Drugi etap kształtowania działki

Należy ograniczyć prace ziemne blisko bryły korzeniowej do minimum. Jeśli jednak nie można jej na budowie uniknąć, warto zrobić to ręcznie. Jeśli wykopy są otwarte, rośliny należy zabezpieczyć – zwłaszcza korzenie drzew. Prac ziemnych nie powinno się wykonywać również w deszczowe dni! Jeśli jednak już deszcz nagle spadnie, przygotuj w razie czego spory zapas grubej folii! Zasłonisz nią odsłonięte wykopy czy fundamenty. Plandekami foliowymi warto zabezpieczyć również skarpy po to, by podczas deszczu się nie osunęły!

Chcesz wykopać głęboki dół? Rób to wyłącznie wtedy, gdy dom ma zostać podpiwniczony. Tradycyjny fundament będzie wymagał o wiele bardziej płytkich wykopów (np. pod stopy czy ławy). Najmniej ziemi będzie do składowania, kiedy wykop będzie poprowadzony pod płytę fundamentową. Wykop pod ławę zazwyczaj nie jest głębszy od 0,5 metra i szerszy od 0,6 metra. Najtaniej będzie więc zrobić go ręcznie!

Ekipa budowlana pracuje koparką? Niech uważa więc, by nie naruszać rodzimego gruntu poniżej planowanych ław – to oparcie dla fundamentów! Ostatnią warstwę gruntu najlepiej wobec tego wybierać ręcznie, łopatami. Dno należy ustabilizować i wyrównać, a także wyłożyć chudy beton w miejscu ław bądź stop fundamentowych. Przy okazji pracy koparką, możesz zdecydować się również na ukształtowanie terenu pod oczko wodne, stawik czy nawet szambo!

Pamiętaj o suchych wykopach!

Niekiedy na dnie wykopów może się zbierać woda opadowa. Aby ją odprowadzić, należy wykonać podłużne rowki o przekroju trapezowym. Powinny one biec ze spadkiem rzędu 2-8% i równolegle do naturalnego nachylenia terenu. To właśnie dzięki temu woda będzie spływać poza wykop. Jeśli teren jest płaski, rowki powinny kierować wodę do studni zbudowanej poza wykopem. Może to być np. studnia rozsączająca. Gorzej, gdy woda w wykopie pochodzi z gruntu. Jeśli świadomie budujemy dom na takim podmokłym gruncie, na czas prac należy koniecznie czasowo obniżyć poziom wód!

Jak to jest z usuwaniem pagórków i skarp?

Jeśli chcesz wyrównać teren, musisz pozbyć się wszelkich wzniesień. Naturalnych skarp nie zlikwidujesz, ale pagórki jak najbardziej! Ekipa budowlana musisz mieć koparkę, jaką usunie zbędną ziemię. Niewielkie wzniesienia można zniwelować z kolei spychaczem. Poziom terenu może się wtedy nieznacznie podnieść – jednak nie jest to na tyle istotna zmiana, żeby wymagała załatwiania jakichkolwiek formalności.

W przypadku skarp, należy je dobrze wyprofilować. Koparką wybiera się grunt, aby stworzyć płaskie tarasy. Różnica wysokości może być między nimi różna, dopasowana do potrzeb i oczekiwań. Trzeba jedynie pamiętać o tym, by zabezpieczyć stoki pomiędzy poszczególnymi tarasami.

Co zrobić, żeby nie zalać sąsiednich posesji?

Oczywiście, kształtując teren nie możesz doprowadzi do tego, by przypadkowo zalać wodą opadową sąsiednie grunty! Warto więc zainwestować w system rur ukrytych pod powierzchnią terenu, jakie stworzą drenaż melioracyjny. Układa się je w wykopach na warstwie żwiru, a od góry tym żwirem zasypuje. Żwirowa otulina będzie działać zupełnie tak, jak filtr chroniący rury przed zamuleniem. Aby drenaż był sprawny i trwały, trzeba stosować wyłącznie kruszywo mineralne (np. wspomniany żwir właśnie). Jeśli chcesz dodatkowo utworzyć w gruncie np. studzienkę czy rów pamiętaj – muszą zostać ułożone poniżej systemu rur drenażowych – inaczej woda może się do nich… cofać!

W jakiej kolejności działać, żeby prace naziemne się udały?

Przede wszystkim, należy pamiętać o podstawowych czynnościach, jakimi jest kolejno:

  1. planowanie – dzięki temu unikniesz nie porządku na każdym etapie kształtowania działki,
  2. budowanie – czyli wdrożenie planów oraz wszelakich projektów,
  3. kontrolowanie – chodzi głównie o pilnowanie swoich finansów, żeby się nie zdziwić!

Pamiętaj, że planowanie należy przeprowadzić jeszcze przed momentem pojawienia się koparki na działce. Należy przemyśleć kwestie takie, jak np. kształt posesji, ukształtowanie terenu bądź rodzaj gruntu czy poziom wód gruntowych. Warto wspomóc się wiedzą geotechnika, jaki może zbadać grunt przed jego kształtowaniem. Oczywiście, istotny jest też plan zagospodarowania terenu i przestrzeni, oparty o geodezyjną mapę. Musi on zawierać wszelakie dane terenu, w jakim posadzony ma zostać dom. Ten element prac możesz zlecić np. architektowi albo projektantowi.